Letnia Akademia Malucha w Śmiglu
Powołana przez śmigielską bibliotekę Letnia Akademia Malucha przez dwa tygodnie szkoliła swoich adeptów, którzy mieli od 5 do 7 lat. Od 2 lipca począwszy, w trakcie trzygodzinnych zajęć dzieci bawiły się i przyswajajały wiele pożytecznych wiadomości.
- Oprócz zabawy, zajęcia mają na celu nauczenie maluchów radzenia sobie w życiu codziennym, wyrobienie w nich umiejętności znalezienia się w każdej sytuacji. Do Akademii przyjęliśmy 24 dzieci, choć zainteresowanie ofertą było ogromne. Musieliśmy odmówić wielu rodzicom, chcącym powierzyć nam pod opiekę swoje pociechy. Przyczyną odmowy są możliwości kadrowe biblioteki. Placówka w tym czasie normalnie funkcjonuje: działa czytelnia, Internet i wypożyczalnia – mówi Barbara Mencel inicjatorka takiej formy spędzania wakacji przez najmłodsze dzieci.
Słuchacze Akademii już przyswoili sobie podstawowe zasady zachowania się przy stole, które w przyszłości spożytkują w domu czy restauracji.
Mają też za sobą przygodę z kinem. Prowadzące zajęcia bibliotekarki, na potrzeby Akademii, zaaranżowały nie tylko salę kinową, ale zadbały o szczegóły, stwarzając całą otoczkę, która zwykle takim wyjściom do kina towarzyszy. Były więc punkty sprzedaży popcornu, napojów, słodyczy, kasjerka i bileter i prawdziwe bilety wstępu. Popcorn też był najprawdziwszy w świecie i choć z „Przygodami Kubusia Puchatka” trudno rywalizować, cieszył się większym zainteresowaniem od filmu. Funkcje kasjerki, biletera i sprzedawców pełniły oczywiście dzieci i to dodawało zabawie smaczku.
Zdarzają się jednak w życiu małego człowieka sytuacje mniej przyjemne, na nie też trzeba być przygotowanym, dlatego podczas zajęć dzieci uczyły się jak postępować w razie zagrożenia. Przerabiały umiejętność posługiwania się telefonem komórkowym, wybierania numeru alarmowego -112 i udzielania rzeczowej informacji.
Wyjściom na basen towarzyszyły wpajane do małych główek zasady bezpieczeństwa, jakich trzeba przestrzegać podczas przebywania w wodzie.
Wielką frajdę sprawiło dzieciakom nabywanie umiejętności biwakowania: zagospodarowywanie namiotu, zbieranie chrustu na ognisko i zabawa w poszukiwaczy skarbu. Fakt, że skarbem okazała się zwykła torebka żelków, wcale nie umniejszał satysfakcji z jego znalezienia.
Podczas zajęć dzieci spotkały się z przedstawicielami władz miasta oraz odbyły podróż przejazd śmigielską kolejką. Na zakończenie odbył się podsumowujący osiągnięcia Akademii Festyn Rodzinnym.
tekst. K. Styzińska
Foto: archiwum Biblioteki Publicznej w Śmiglu