2011-02-01

Wiekowa Śmigielanka

Najstarsza Śmigielanka – Maria Nadolana, 28 stycznia ukończyła 100 lat. W dniu urodzin z życzeniami oraz upominkami dla dostojnej jubilatki pośpieszyli burmistrz Wiktor Snela, przewodniczący Rady Miejskiej – Wiesław Kasperski , Tadeusz Marciniak – zastępca kierownika Urzędu Stanu Cywilnego, a także przedstawiciele Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego oraz delegacja śmigielskiego koła Związku Kombatantów, którego stulatka jest podopieczną. Pani Maria odebrała również adres gratulacyjny od Premiera Rzeczypospolitej Polskiej.

Jubilatka urodziła się w Poladowie. Była jednym z 13 dzieci Wiktorii i Franciszka Lorenz. Od najmłodszych lat nieobca była jej ciężka praca. Rodzice prowadzili gospodarstwo, a biorąc pod uwagę liczną gromadkę dzieci, łatwo zrozumieć, że zajęć dla młodej Marii w rodzinnym domu było wiele. Ten ciągły ogrom pracy i potrzeba pomocy rodzicom sprawił, że Pani Maria wyszła za mąż dość późno. W wieku 35 lat, po śmierci swojej najstarszej siostry, poślubiła szwagra biorąc tym samym pod opiekę ich sześcioro dzieci. Wówczas też przeprowadziła się do Śmigla. To było małżeństwo z rozsądku, jednak z czasem przyszło i uczucie. Pani Maria urodziła tylko jedno dziecko - córkę Zosię. Po latach los sprawił, że znów przypadło jej zaopiekować się osieroconymi dziećmi. Po śmierci swojej przybranej córki Pani Maria zajęła się trójką maluchów do czasu, aż ich ojciec ożenił się ponownie.

Dziś Maria Nadolna mieszka z rodziną swojego wnuka Romana. Doczekała się 16 wnuków, 27 prawnuków i 5 praprawnuków. Nadal żywo śledzi informacje podawane w mediach, jednak ze względu na słaby wzrok, głównie słucha radia. Rodzina bardzo chętnie odwiedza babcię, która wciąż żywo dyskutuje na różne tematy i mimo, że już nie chodzi o własnych siłach nie brak jej pogody ducha i poczucia humoru.