fb Wirtualny spacer
2009-10-15

„Śpieszmy się pytać ludzi…”

Nakładem Urzędu Miejskiego Śmigla ukazała się kolejna publikacja poświęcona Ziemi Śmigielskiej. Tym razem nie jest to jednak lektura ani łatwa, ani lekka ani też przyjemna. Taką opinią opatrzył książkę sam jej autor – Hubert Zbierski, podczas wieczoru autorskiego, który odbył się 9 września w śmigielskim Centrum Kultury. Piątkowe spotkanie zgromadziło prawie setkę osób, co świadczy o tym że na tę właśnie publikację czekało spore grono ludzi, wśród których nie zabrakło rodzin zamordowanych Śmigielan. Podczas wieczoru obecne były również lokalne i powiatowe władze samorządowe.
Hubert Zbierski, poza tym, że jest znanym i cenionym regionalistą jest również dzieckiem ofiary wrześniowego mordu. Jego ojciec, Feliks Zbierski został rozstrzelany na śmigielskim Rynku. Do wydarzeń wojennych podchodzi bardzo emocjonalnie, jednak swoją najnowszą książkę „Sylwetki Rozstrzelanych Mieszkańców Ziemi Śmigielskiej” określa mianem dokumentu. Jego zdaniem tę szczególną publikację należy czytać etapami, by mieć czas na refleksje. Treść książki stanowią głównie biogramy Śmigielan rozstrzelanych we wrześniu i październiku 1939 r. na śmigielskim Rynku, w kościańskim parku oraz lesie w Kurzej Górze. To druga publikacja Huberta Zbierskiego poświęcona temu tematowi. Pierwsza, spod pióra twórcy wyszła 15 lat temu. I jak sam mówi, mimo, że czas leczy rany, tym razem pisanie przyszło mu o wiele trudniej. Głównym źródłem informacji dla autora były rozmowy ze świadkami tamtych wydarzeń, a także potomkami zamordowanych. Spotkania te spowodowały pewną refleksję, którą autor ujął parafrazując znane słowa księdza Jana Twardowskiego „Spieszmy się pytać ludzi, tak szybko odchodzą…”. Piętnaście lat, które minęły od wydania pierwszej publikacji pokazało, jak mało pozostało ludzi, którzy jeszcze coś mogą na ten temat powiedzieć.
Malutki Hubert miał dwa latka, kiedy jego ojciec został zamordowany. Dzieciństwo, jak sam mówi, spędził w kręgu wdów po rozstrzelanych. W jego pamięci szczególnie mocno utkwił dzień, w którym rodzina dowiedziała się o przesiedleniu. Kiedy sąsiedzi dookoła pakowali majątek i żywność na drogę, jego mama pośpiesznie wydzierała zdjęcia z albumów, by zabrać je ze sobą. Już wtedy, jako kilkuletni chłopiec Hubert Zbierski postanowił, że napisze książkę.
Publikacja ukazała się w tysięcznym nakładzie. Każdy, kto przyszedł na wieczór autorski otrzymał książkę, w której autor, zainteresowanym osobom, zamieszczał dedykację. Kolejka po wpis była długa. W podziękowaniu, autor otrzymał także sporo kwiatów oraz gromkie brawa. Wieczór autorski był częścią obchodów rocznicowych wybuchu II wojny światowej zorganizowanych w Gminie Śmigiel.
A.Kasperska

Fotoreportaż:

fot. x 4 A. Kasperska

fot. x 2 A.Kasperska

 

Zaadoptuj mnie Szkolenia dla przedsiebiorców Trasy Rowerowe Gminy Śmigiel Ciepłe Mieszkanie Plastiki
fundusz spójności Szkolenia Komputerowe Fundusze Rządowy Funduszu Inwestycji Lokalnych