Garkuchnie wznowiły działalność
Od września w gminie ponownie ruszyła akcja garkuchni, które po wakacjach zainaugurowały trzeci już sezon przygotowywania posiłków dla ubogich i potrzebujących. Ciepłe zupy wydawane są w dni nauki szkolnej w śmigielskim Domu Działkowca i stołówce szkolnej w Starym Bojanowie. W sumie korzysta z nich ponad stu mieszkańców z obu miejscowości.
Wielu z nich chwali głośno chwali jakość podawanych dań. Menu jest urozmaicone: żurek, flaczki, barszcz ukraiński, grochówka… – Zupy są rzeczywiście bardzo smaczne i jestem z nich zadowolony – mówi Marek Dudziak ze Śmigla, który tak jak i inne samotne osoby, przy okazji korzystania z garkuchni kontaktuje się i spotyka ze znajomymi. Zupy faktycznie są dobre i pożywne, chociaż wcale nie kosztują dużo. Początkowo koszt tzw. wsadu do garnka nie przekraczał złotówki za jeden posiłek. - To był doskonały pomysł burmistrza Józefa Cieśli, który należy do osób szczególnie uwrażliwionych na ludzką biedę i nieszczęścia – ocenia Barbara Kuderska, kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej - U nas idea pomocy żywnościowej sprawdziła się znakomicie, chociaż nie wszystko co z znajduje zastosowanie w gminie Śmigiel udaje się w innych gminach. W innych gminach garkuchnie poupadały, u nas stale cieszą się powodzeniem.
Udział w dobrym smaku i składzie posiłków niewątpliwie mają panie, które je przyrządzają, ale nie do przecenienia jest zrozumienie i pomoc świadczona przez śmigielskie firmy przetwórcze i handlowe. Należy do nich np. piekarnia Beaty i Piotra Kaczmarków, ale także i inny śmigielski zakład, który produkty dla potrzebujących przekazuje anonimowo, nie życząc sobie podawania nazwy firmy… Dobrą atmosferę tworzą też Anna Skorupińska i Krystyna Nadolna, pracownice OPS, wydające posiłki w Domu Działkowca.
Dotacja śmigielskiej gminy do ciepłego posiłku wynosi 55 tysięcy zł rocznie. Gminne środki warunkują uzyskanie dodatkowych funduszy z rządowego programu pn. „Posiłek dla potrzebujących”. Im więcej da budżet, tym większa może być dotacja dzielona przez wojewodę. W tym roku, z programu „Posiłek dla potrzebujących” na dożywianie w gminie Śmigiel (z uwzględnieniem dożywiania uczniów w placówkach szkolnych) wpłynęło około 75 tysięcy zł. Dzięki temu finansowemu zastrzykowi, serwowane przez jadłodajnie posiłki są wzbogacane o dodatkowy przydział produktów dla podopiecznych, takich jak kiełbasa słoikowa, pasztetowa, czy żółty ser.