Żeńcy podbijali Sardynię

Młodzi tancerze i muzycy z eksportowego śmigielskiego Zespołu Pieśni i Tańca „Żeńcy Wielkopolscy” utrudzeni, wyraźnie zmęczeni, ale przy tym widocznie zadowoleni, wrócili z tygodniowego pobytu na Sardynii (24-30 sierpnia). Było jednak warto. „Żeńcy” bardzo się spodobali podbijając sardyńską publiczność, która reagowała żywiołowo, uczestnicząc we wspólnych tańcach i śpiewach.

Podróż była trudna. Po przemierzeniu 1800 kilometrów autokarem, trzeba było następnych 8 godzin spędzić na promie płynącym na włoską wyspę, do miejscowości Sestu. Na występy w ramach Międzynarodowego Festiwalu Folklorystycznego, artystów z Nietążkowa zaprosił Zespół Pieśni i Tańca „Nuragi” z Sestu. W tym 14-tysięcznym mieście funkcjonuje jeszcze jedna, konkurencyjna, grupa taneczna o nazwie „San Gemiliano”. Obok wymienionych, w festiwalu brały udział zespoły: „Jawor” z Akademii Rolniczej w Lublinie, „Polana” z Politechniki w Zwoleniu (Słowacja) oraz grupa taneczna z Omska w Rosji.

Program pobytu 35-osobowego zespołu tanecznego i 5 muzyków, był napięty. Obok koncertów, obejmował zwiedzanie licznych zabytków Sestu, Municipio i stolicy Sardynii Cagliari, a także oficjalne i nieoficjalne spotkania. „Żeńcy Wielkopolscy” pokazali dużą klasę w tańcach i melodiach rzeszowsko-przeworskich, żywieckich i krakowskich. Największym zainteresowanie cieszyły się jednak tańce charakterystyczne dla naszej kultury narodowej: mazur i polonezy, w które widzowie nadzwyczaj chętnie się włączali, tańcząc i śpiewając razem z naszą młodzieżą. Tak było np. na występach zamówionych przez sponsorów festiwalu w nowo otwieranym domu handlowym w Cagliari.

Opiekę nad uzdolnioną artystycznie młodzieżą z Nietążkowa sprawowali Rafał Klem i Tadeusz Stankowiak. Nawiązane kontakty najprawdopodobniej zaowocują przyjazdem zespołu „Nuragi” z Sestu do Śmigla. Nastąpi to prawdopodobnie latem przyszłego roku. Są ponadto prowadzone rozmowy o udziale w koncercie w Śmiglu zespołu ze Zwolenia.

Fot. Rafał Klem