Śmigielanie na plenerze w Osiecznej

Znaczącym wydarzeniem kulturalnym w Osiecznej był, zorganizowany 7 lipca, w agroturystycznym gospodarstwie „U Janeczki”, wernisaż plastycznych prac powstałych w plenerze. Swoje dzieła eksponowało osiemnastu profesjonalnych artystów i amatorów z różnych stron kraju. Na plener do Osiecznej zaprosiło ich Kościańskie Stowarzyszenie Rozwoju Szpitalnictwa.

- Inicjatywa organizacji tego rodzaju plastycznych przedsięwzięć ma już długą tradycję. Ten plener był pierwszym przygotowanym poza powiatem kościańskim. Początkowo proponowaliśmy artystom pobyt w Gryżynce, a ostatnio w Zglińcu. Teraz znaleźliśmy dobre warunki i miłą gościnę w agroturystycznym gospodarstwie Państwa Szulców w Osiecznej. Powstało wiele wspaniałych obrazów, a przypomnę obowiązującą u nas zasadę, że każdy z uczestników pleneru ma obowiązek przekazania jednego ze swych dzieł na rzecz Stowarzyszenia – wyjaśnia dr Ewa Melerowicz, przewodnicząca Komisji Humanizacji Medycyny KSRSz, główna organizatorka pleneru. Obrazy zdobią później szpitalne sale chorych i pomagają pacjentom łatwiej znosić dolegliwości.

- Poziom artystyczny tego pleneru był rzeczywiście wysoki, o czym dobitnie świadczy ta wystawa, natomiast duża liczba powstałych znaczących prac, jest efektem szczególnej mobilizacji uczestników pleneru – podkreślała, oceniając udział uczestników w trakcie wernisażu, Bożena Fiebig-Beim, komisarz pleneru.

- Sprzyjała nam również wspaniała pogoda, piękne otoczenie, przyroda i sympatyczna atmosfera stworzona przez uczestników, z którymi się przecież dobrze znamy i rozumiemy, ale również serdeczność gospodarzy, którzy się nazywają tak samo jak my. Może dlatego było tak przyjemnie? – zastanawiał się Antoni Szulc ze Śmigla, który wraz z żoną, Anną Hryniewicz-Szulc, są prawdziwymi weteranami plenerów organizowanych przez kościańskie stowarzyszenie.

Okazję do nabycia obrazów, rysunków i prac ceramicznych powstałych w czasie pleneru, wykorzystało wielu zaproszonych na osiecki wernisaż gości. Kącik wystawy, zagospodarowany przez małżeństwo Szulców ze Śmigla należał do najbardziej obleganych przez publiczność ekspozycji zorganizowanej w otwartej przestrzeni. Wśród nich zauważyliśmy Stefana Stachowiaka, wiceburmistrza Śmigla, który przyjechał do Osiecznej z żoną Danielą i córką Agatą.