Jest już licencja!

Jak przekazał nam – jeszcze w październiku – Tomasz Strapagiel, prezes Stowarzyszenia Kolejowych Przewozów Lokalnych (operatora śmigielskiej wąskotorówki), po długim oczekiwaniu i wielokrotnych uzupełnieniach dokumentacji, Urząd Transportu Kolejowego ostatecznie wydał obowiązujące na śmigielskiej kolejce licencje na przewozy pasażerskie i towarowe.

Zanim na licencyjnym certyfikacie znalazł się podpis Janusza Dyducha, prezesa UTK, wszystkie niezbędne dokumenty zostały pozytywnie zweryfikowane i zaakceptowane. Każda z licencji kosztowała 1750 euro, zatem śmigielskiej kolejki nie byłoby niestety stać na samodzielne zapłacenie tak znacznych kwot. Ciekawe, gdyż jak dowiadujemy się, PKP nie zapłaciły za licencję zupełnie nic, bo są tak zadłużone, że nikt nie byłby w stanie wyegzekwować stosownych kwot...

Natomiast w naszym, śmigielskim przypadku, uzyskanie licencji warunkowało nie tylko w pełni zgodne z przepisami wykonywanie usług, ale także przyznanie kolejce konkretnych pieniędzy. Podobno niezbędną rezerwę środków wcześniej odłożył na ten cel Wielkopolski Urząd Marszałkowski. Jeśli tak, to bardzo dobrze, gdyż potrzeby są ogromnie pilne. Kolejka zalega z wypłatami dla pracowników i ma nieuregulowane rachunki, m.in. za paliwo.