W połowie kadencji
Z inicjatywy byłego Komitetu Wyborczego Stowarzyszenia „Śmigielskie Wiatraki”, w środę 29 września odbyło się spotkanie mieszkańców z burmistrzem Józefem Cieślą oraz radnym Eugeniuszem Stachowskim w drugą rocznicę wyborów samorządowych. Obecni byli również Jan Józefczak, przewodniczący Rady Miejskiej, radni: Bogdan Turliński, Zdzisław Żaczyk, Włodzimierz Drótkowski (jednocześnie przewodniczący Zarządu Osiedla nr IV), przewodniczący zarządów osiedlowych: Jerzy Grzelczyk i Józef Hermanowicz , Leszek Balcer - były pełnomocnik komitetu wyborczego Stowarzyszenia „Śmigielskie Wiatraki”, a także reprezentujący Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Andrzej Pecolt.
Głównym celem spotkania było podsumowanie dotychczasowej realizacji programu wyborczego oraz omówienie zadań na lata 2005-2006. Burmistrz zapoznał zebranych z wykonanymi do tej pory zadaniami dot. m.in. zaopatrzenia gminy w wodę, pobudowania kanalizacji, sporządzenia dokumentów niezbędnych do dalszej działalności tj. Wieloletniego Planu Inwestycyjnego i Planu Rozwoju Lokalnego. Przedstawił także zadania na lata kolejne, w szczególności akcentując konieczność opracowania koncepcji turystycznego zagospodarowania gminy, jako kolejnego niezbędnego dokumentu umożliwiającego starania o środki z funduszy strukturalnych.
Głównym powodem, dla którego mieszkańcy przybyli na spotkanie z burmistrzem była jednak sprawa wzrostu czynszu, w tym w szczególności stawek za lokale mieszkalne i pomieszczenia gospodarcze. Stawka czynszu za lokal mieszkalny wzrosła z 1.72 do 2.30 za m2, zaś za 1 m2 pomieszczenia gospodarczego do 4 zł.. Mieszkańcy domagali się wyjaśnień, jakie czynniki wpłynęły na tak wysoką ponad 30% podwyżkę. Burmistrz poinformował, że złożyły się na nią przede wszystkim dwa czynniki: inflacja, o którą od 2000 r. nie zostały zmieniane czynsze oraz sprawa niewprowadzenia przez ZGKiM w życie uchwały Rady Miejskiej Śmigla z 2001 r. znoszącej czynnik obniżający stawkę bazową czynszu w wysokości 25% za sprzątanie przez najemców posesji. Natomiast w kwestii stawki za pomieszczenia gospodarcze, burmistrz wyjaśnił, że taka stawka ma ograniczyć liczbę dzikich pomieszczeń, czy szopek, które w gminie stanowią plagę, tym bardziej, że jedno pomieszczenie gospodarcze jest zwolnione z czynszu.
Dla rozwiązania problemu burmistrz zaproponował, aby wszystkim najemcom, którzy będą sprzątać przed posesją obniżyć czynsz o 25%, a sprawę płacenia za „szopki” rozwiązać w indywidualnym trybie. Przewodniczący Rady Miejskiej, zwrócił uwagę burmistrzowi, że nie może obiecywać obniżki 25%, ponieważ czynniki obniżające czynsz ustala Rada wprowadzając je w życie uchwałą. Jednak burmistrz oświadczył, że są i inne sposoby wprowadzenia obniżki. Np. kierownik ZGKiM ma prawo do umorzenia części czynszu, dlatego sprawa jest otwarta.
Mieszkańcy przy okazji przedstawiali również inne problemy i sprawy, które ich irytują, m.in. porządek w mieście. Krytycznie przy tym oceniali działalność ZGKiM.
