fb Wirtualny spacer
2006-11-03

Machcin ma swoją oczyszczalnię!

Oczyszczalnia w Machcinie pracuje już od 28 października. Uruchomiono ją od razu, praktycznie „z marszu”, bez zbędnego zadęcia, fanfar czy oficjeli przecinających wstęgę. Zamontowane urządzenie to biologiczna oczyszczalnia z osadem czynnym, umożliwiająca eliminację szkodliwych odpadów w ponad 90 procentach. Jak dotąd świetnie się sprawdza we wszystkich miejscach, w których ją zainstalowano. – To jest bardzo dobre, nowoczesne rozwiązanie – ocenia Stefan Stachowiak, zastępca burmistrza Śmigla.

Najpierw był pomysł. Wiosną, na spotkaniu mieszkańców bloku w Machcinie, postanowiono wspólnie wybudować oczyszczalnię przy wielorodzinnym budynku. Mieszka w nim 10 rodzin, w sumie 50 osób. Każda rodzina – zgodnie z obowiązującym regulaminem – mogła otrzymać 2,5 tysiąca złotych dofinansowania z Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska. Wydawało się to trochę za mało, aby pomysł urzeczywistnić... A jednak przedsięwzięcie się powiodło!

Dość szybko poszukano odpowiedniego wykonawcy inwestycji. Stawiane wymagania spełniała firma EPRO z Poznania, która na dodatek bardzo życzliwie podeszła do projektu. Poznańskie przedsiębiorstwo zgodziło się za 60 tysięcy złotych, nie tylko profesjonalnie zrealizować przedsięwzięcie, ale też skredytować większą część poniesionych kosztów! Mieszkańcy, zamiast 50-złotowej miesięcznej opłaty za wywóz ścieków, będą teraz, przez najbliższe dwa lata, spłacali nieco ponad sto złotych za oczyszczanie ścieków na miejscu.

Machcin, podobnie jak wiele innych rozproszonych, niewielkich miejscowości gminy Śmigiel, nie może spodziewać się podłączenia do zbiorczej kanalizacji, odprowadzającej ścieki do komunalnej, dużej oczyszczalni. Jedynym sensownym rozwiązaniem pozostaje montowanie małych oczyszczalni przydomowych. Aby jednak doprowadzić takie przedsięwzięcie do finału, potrzeba dobrej woli wszystkich zainteresowanych.

 – Tutaj, gdyby nie determinacja mieszkańców z sołtysem Zygmuntem Mikołajczakiem na czele, który w przedsięwzięciu odegrał decydującą rolę, a także niezwykła przychylność Sławomira  Lignowskiego, właściciela firmy EPRO, trudno byłoby tak szybko doprowadzić inwestycję do szczęśliwego zakończenia. Uważam, że sukces tej inicjatywy, to również dobry przykład dla mieszkańców innych wsi naszej gminy. Może uda się podobne oczyszczalnie uruchomić również w innych miejscowościach, chociażby w Parsku, gdzie mogłaby ona powstać na podobnych  warunkach? – ostrożnie ocenia burmistrz Stachowiak.

 

Zaadoptuj mnie Szkolenia dla przedsiebiorców Trasy Rowerowe Gminy Śmigiel Ciepłe Mieszkanie Plastiki
fundusz spójności Szkolenia Komputerowe Fundusze Rządowy Funduszu Inwestycji Lokalnych