U premiera Pola
Na zaproszenie wicepremiera Marka Pola, 2 października na rozmowy do stolicy, w Ministerstwie Infrastruktury, pojechał Józef Cieśla, burmistrz Śmigla i Tadeusz Jąder, specjalista ds. promocji gminy, jednocześnie przewodniczący Powiatowej Rady Unii Pracy w Kościanie. Ze Śmigla przywieźli serwis zdjęciowy z pobytu wicepremiera na Pikniku Przyjaciół Kolejki i zestaw wycinków prasowych z tego wydarzenia, a także …kawałek szyny wąskotorówki.Ten ostatni rekwizyt, miałby w zabawny sposób przypominać Markowi Polowi przysięgę złożoną na wierność śmigielskiej kolejce. Przypominać o przyjętych zobowiązaniach nie było jednak trzeba, gdyż doskonale pamiętał, iż – w miarę istniejących możliwości – zobowiązał się dopomagać stulatce ze Śmigla. Samą wizytę w Śmiglu wspominał przy tym z wielkim sentymentem.
Konkretnie, wicepremier zobowiązał się do pomocy przy przejmowaniu nieruchomości od PKP. Dotyczy to zwłaszcza platformy przeładunkowej w Starym Bojanowie (PKP pobiera za nią rocznie 24 tys. zł) i przekazania – zgodnie z podpisanym protokółem – sprawnego parowozu PX-48. W tej sprawie potrzebna będzie pomoc ze strony Archiwum Państwowego, w której premier Pol obiecał swe pośrednictwo. Jak się okazuje, do 1932 r. cała kolejka stanowiła własność powiatu śmigielskiego i dopiero po jego rozwiązaniu została ona przejęta przez PKP. Teraz – zgodnie z prawem – powstanie możliwość odzyskania przejętych wówczas nieruchomości. Wicepremier przyrzekł ponadto pomoc w promowaniu kolejki przez Polską Izbę Turystyczną i wesprzeć starania o odzyskanie parowozu. Będzie także zabiegał o obniżenie opłaty licencyjnej.
W związku z inicjatywą działaczy Unii Pracy z regionu leszczyńskiego, zmierzających do odtworzenia regionu leszczyńskiego, obejmującego powiaty: kościański, gostyński, leszczyński, rawicki i olsztyński, przewodniczący zobowiązał się do osobistego poparcia i przyjazdu w tej sprawie do Leszna. Termin przewidywanej konferencji na ten temat nie jest jeszcze znany. Wicepremier potwierdził jednocześnie, że przy tej okazji przeprowadzi wizytację prac remontowych na trasie E-5.
- Trzeba przyznać, że nie spodziewaliśmy się tak życzliwego przyjęcia. Jestem sobiście bardzo poruszony, że tak mało istotne w skali całego kraju sprawy, będą tak dobrze znane w ministerstwie. Uważam, że to, co było możliwe, osiągnęliśmy – ocenia wizytę burmistrz Józef Cieśla.
